Czytaj dalej

Wybrane bottlingi z portfolio Vintage Malt Whisky






Od ładnych już kilku lat obserwujemy wzmożony, tudzież stały wzrost sprzedaży whisky na świecie.

Rośnie i rozwija się rynek w szczególności bardziej „eksperckich” destylatów, przede wszystkim whisky słodowych (single malt).

Oczywiście nadal królują blendy, dlatego też lukę w brakach bottlingów oficjalnych z gorzelni whisky słodowych zapełnia tzw. niezależny bottling.

Wzrost sprzedaży whisky






Vintage Malt Whisky niejaki Brian Crook założył w 1992 roku.

Firma sukcesywnie się rozwija, w swym portfolio ma whisky typu blended malt, tzw. bastard malt, nawet rum rodem z Islay.

Jednakowoż to dzięki niezależnemu bottlingowi pod szyldem The Cooper’s Choice zbiera najbardziej pochlebne recenzje.

Zobaczmy więc, co takiego oferuje nam Lowland Independent Bottler of the Year z 2016 roku…

Jeszcze młodzi, ale coraz bardziej prężni

Glenalmond Highland Blended Malt



Bardzo uniwersalna i niezwykle przyjemna w piciu whisky o znakomitym stosunku jakość-cena.

Mieszanka tylko i wyłącznie słodowych destylatów z gorzelni pochodzących z regionu Highlands, które starzone były w beczkach po bourbonie i sherry.

Choć istnieje miasteczko o tej samej nazwie, Glenalmond zawdzięcza swe miano rzece Almond (Lothian, Lowland), w której bez przeszkód zamieszkuje sobie pstrąg potokowy.

Smokestack Blended Malt

Drugi z blended maltów w dossier VMW, tym razem o zupełnie innej proweniencji.

Butelkowana w małych, limitowanych partiach whisky stworzona z destylatów słodowych z Highland i Islay.

Nie filtrowana, poziom fenoli na słusznym poziomie 30 p.p.m. Komin? Kłęby dymu? Tak. I tak.

I jeszcze trochę kolejowych podkładów. I nieco subtelności destylatów z Highland. Kawał dobrej whisky.

Finlaggan Red Wine Cask Matured Islay Single Malt


Świetny, od lat uznany torfowy bastard malt z Islay.

Poziom fenoli na poziomie 25-30 p.p.m. W tym konkretnym bottlingu mamy do czynienia z destylatem starzonym wyłącznie po czerwonym wytrawnym winie z hiszpańskiej apelacji Rioja w Starej Kastylii.

Z jednej strony dym, ziemia, wędzonka i taniny, z drugiej – bardzo harmonijny bukiet słodkich leśnych owoców.

Najciekawszy i najbardziej „wypośrodkowany” z Finlagganów.

The Ileach Cask Strenght Islay Single Malt


Kolejna torfowa bastard malt whisky z oferty VMW. Tym razem wysoki poziom fenoli (40-45 p.p.m.), klasyczne beczki po bourbonie, brak filtracji na zimno oraz naturalna moc beczki bliska 60% ABV.

Umieszczona w specjalnej sekcji „Hall of Fame” w słynnej „Whisky bible” Jima Murraya. Bardzo wysoko oceniana i wielokrotnie nagradzana Islay z nieujawnionej gorzelni.

The Ileach znaczy autochton z Islay. The Ileach znaczy jakość i charakter tej legendarnej wyspy. The Ileach to znakomity wybór dla wielbicieli torfu.

Islay Storm Single Malt

Jeszcze jeden torfowy bastard od VMW, równie popularny i ceniony jak Finglaggan i The Ileach.

Poziom fenoli słuszny, bo około 35 p.p.m. Co tu zresztą mówić – whisky ta nazywa się jak najbardziej adekwatnie do tego, co sobą reprezentuje.

Wzburzony Atlantyk, surowy klimat, elektryczne napięcie w powietrzu, mnóstwo morskich akcentów i dymu – oto najprostszy opis tej whisky. Klasyka Islay.

The Cooper’s Choice From the Sample Room Sweet & Smoky Blended Malt





Arcyciekawa whisky. Bardzo rzadko zdarza się, by w niezależnym bottlingu stworzono blended malta. Tutaj mamy mieszankę 15 maltów torfowych i nietorfowych. Wśród nich znajdziemy Mortlach, Benrinnes, Laphroaig, Caol Ila, czy Bunnahabhain. Maturacja w beczkach po bourbonie, finisz po sherry (beczki ponownego napełnienia typu butt). Poza tym brak filtracji i barwienia. I tylko 570 butelek na świecie. Zdecydowanie warto!

The Cooper’s Choice Finglassie Lowland Smoke Madeira Cask Finish



Zaledwie 270 butelek na świecie tej niezwykle interesującej whisky. Pochodzi z otwartej w 2016 roku, bardzo nowoczesnej gorzelni InchDairnie.

To młody, ale świetny Lowland, nietypowy, bo dymny, dodatkowo finiszowany w beczkach po portugalskiej Maderze.

Nie filtrowana, nie barwiona, w wersji single cask i z mocą aż 54% ABV. Czegóż chcieć więcej?

The Cooper’s Choice Strathmill 11yo 2010/2021 Vintage Sauternes Cask Finish





Kolejny dość rzadki i pożądany bottling. Tym razem „odwiedzamy” gorzelnię Strathmill, jedną ze starszych szkockich destylarni, w której gros produkcji trafia do blendów, a oficjalnych bottlingów jak na lekarstwo.

Tak więc – brak filtracji, barwienia, wersja single cask, finisz po słodkim bordoskim białym winie Sauternes, słuszna moc 55,5% ABV, zaledwie 306 butelek na świecie. To jest to!

The Cooper’s Choice Williamson 16yo 2005/2021 Vintage Secret Islay Blended Malt





Jak można nazwać Laphroaig, jeśli nie można go nazwać Laphroaig? Wystarczy zerknąć do historii gorzelni i sprawdzić informacje odnośnie niejakiej „Bessie” Williamson. Tymczasem – mamy do czynienia z „teaspoon whisky” (w tym wypadku – Laphroaig „skażony” odrobiną innego malta), nie filtrowaną, nie barwioną, w wersji single cask. Starzona 16 lat w klasycznym amerykańskim dębie. Potwór z Islay zdecydowanie w formie – pomimo „skażenia”…

The Cooper’s Choice Inchfad 15yo 2005/2021 Vintage Heavily Peated





Inchfad swą nazwę zawdzięcza pewnej wyspie leżącej nad jeziorem Loch Lomond, na której to znajdziemy ruiny jednej destylarni. Inchfad, wcześniej wydawany jako osobna single malt, obecnie stanowi jeden z rodzajów destylatów (mocno torfowy) produkowanych w Loch Lomond. Tak czy siak – rzadka rzecz, mocny torfiak z Highlands, bez barwienia, filtracji, w single casku i zaledwie 306 egzemplarzach. Naprawdę warto.





Vintage Malt Whisky zaczynało dość skromnie, mozolnie budując swe portfolio z pomocą blended maltów i bastard maltów, w większości torfowych.

Potem „uczyli się” niezależnego bottlingu, czego owoce widać dziś. Mnóstwo unikatowych whisky, wszystkie w wersji single cask, bez filtracji i barwienia, w tym z gorzelni nieistniejących, poza tym bardzo rzadkie finiszowe beczki (wina żółte z francuskiej Jury, czy z Banyuls) – oto szereg powodów, które nie pozwalają przejść obojętnie wobec jakiejkolwiek whisky wypuszczonej przez VMW.

Oby tak każdy…

Najpierw skromnie, a teraz…

Zaglądaj na kukunawa.pl

Po więcej historii i dobrej whisky