Wybrane bottlingi z gorzelni bez własnego portfolio

Czytaj dalej

Mniej znanych. Takich, które własnego portfolio nie mają, bo nie taki jest ich cel. Bo ich celem jest być „końmi pociągowymi”, których destylaty praktycznie w 100% mają być przeznaczone do mieszanek. Czyli blendów.

Ten tekst będzie o gorzelniach najczęściej pomijanych.

W Szkocji jest grubo ponad 100 destylarni słodowej whisky. Duża część z nich ochoczo korzysta na tym, co stało się w latach 60-tych ubiegłego wieku (od Glenfiddich rozpoczęła się moda na single malt whisky) i posiada własne dossier. Są jednak i takie zakłady, których oficjalne bottlingi można policzyć na palcach jednej ręki. Gdyby nie niezależni bottlerzy…

Wcale nie tak ich mało

Znakomity, limitowany do zaledwie 5514 butelek oficjalny wypust cenionej, a zarazem jednej z najstarszych (1798 rok) gorzelni szkockich. Destylowana w 1993 roku, butelkowana w 2017 w serii Diageo Special Releases. Leżakowana pełne 23 lata w beczkach po sherry, butelkowana z naturalną mocą beczki. Whisky na inwestycję. Albo na naprawdę specjalna okazję.

Blair Athol 23yo 58,4%

Linkwood, podobnie jak Blair Athol, znajduje się w portfelu Diageo, a jej destylaty trafiają m. in. do Bell’s. Na szczęście 1-2% produkcji trafia do oficjalnych bottlingów – właśnie takich jak ten. Edycja z dużej serii Flora & Fauna pokazuje charakter Linkwood – łagodny, świeży, owocowo-kwiatowy, z trawiastymi akcentami. Warto znać!

Linkwood 12yo 43%

Teaninich, choć mało znana, to prawdziwa potęga jeśli chodzi o produkcję. Ponad 10 milionów litrów destylatu rocznie (a w planach rozbudowa) i (prawie) wszystko trafia do Haig, czy Johnnie Walker. Na szczęście prawie. Single cask ze słuszną mocą, 11 lat w beczkach, brak filtracji, barwienia, no i niezwykle rzadki finisz po naturalnie słodkim białym francuskim winie z Doliny Rodanu – Beaumes-de-Venise. Trawa, olej i wartość naddana…

Teaninich 11yo 2010/2021 Beaumes de Venise Finish The Coopers Choice Single Cask 54%

Elixir Distillers to firma, która wciąż i wciąż rozpycha się na rynku whisky. Założona została przez 2 hinduskich braci, którzy stworzyli najpopularniejszy sklep internetowy z whisky – The Whisky Exchange. Bottling trawiasto-owocowej Mannochmore jest nie filtrowany, nie barwiony oraz starzony przez 13 lat w beczkach typu hogshead (około 250 litrów) po bourbonie.

Mannochmore 13yo Parcel No.7 The Single Malts of Scotland 48%

Benrinnes, mało znana gorzelnia ze Speyside, znajduje się we wsi Aberlour. W przeciwieństwie do gorzelni Aberlour wytwarza nieco bardziej pikantne i lekko dymne whisky. W tym wypadku bottling od Atom Brands, nie filtrowany, nie barwiony i butelkowany z naturalna mocą beczki. Poza tym 14 lat maturacji, w tym końcowe 6 miesięcy w zaledwie 64-litrowych beczkach po słodkiej Pedro Ximenez sherry. Kwintesencja dobrej whisky!

Benrinnes 14yo PX Octave Cask Finish Atom Brands Darkness 55,3%

Młoda gorzelnia z portfolio Chivas Brothers, która niegdyś nazywała się Braes of Glenlivet, wytwarza charakterystyczne, miodowo-pikantne destylaty. Przykład – zdecydowanie warta uwagi, jedna z zaledwie 336 butelek na świecie nie filtrowanej Braeval od Vintage Malt Whisky. Rzadki Speyside w single casku. Jest o co się bić!

Braeval 13yo 2009/2022 Bourbon Cask Single Cask The Coopers Choice 58,5%

Dailuaine to ponad 200-letnia gorzelnia wytwarzająca dość ciężką, mięsistą nietorfową whisky z akcentami pikantnymi, trawiastymi, miodowymi i orzechowymi. Elixir Distillers przygotowało wersję 10-letnią, która jest kombinacją destylatów pochodzących z 6 beczek i z lat 2006, 2010 i 2011, leżakowanych w beczkach typu hogshead. Butelkowana w 2022 roku, oczywiście bez filtracji i barwienia.

Dailuaine 10yo 2006-2010-2011/2022 Parcel No.9 The Single Malts of Scotland 48%

Ponad 150 lat produkcji, mało wiadomości i zaszczytny, acz nieoficjalny tytuł „Manzanilli ze Speyside. Oto właśnie Inchgower. Vintage Malt Whisky prezentuje zaledwie 300 butelek wersji single cask, która starzona była 12 lat, a przy tym finiszowana po naturalnie słodkim białym francuskim winie z Doliny Rodanu – Beaumes-de-Venise. Słono, słodko i owocowo. Pysznie!

Inchgower 12yo 2010 / 2022 Beaumes de Venise Finish The Coopers Choice Single Cask 53,5%

Kolejna z arcyciekawych i niezwykle starannie zrobionych whisky z równie ciekawej gorzelni Strathmill, która powstała na bazie starego młyna i w której swego czasu istniała…fontanna whisky! Bogata, łagodna, bardzo, ale to bardzo owocowa whisky, którą finiszowano w beczkach po słynnym słodkim bordoskim winie Sauternes i której na świat wydano ledwie 306 butelek.

Strathmill 11yo 2010/2021 Sauternes Cask Finish The Coopers Choice Single Cask 55,5%

Słodko, orzechowo, słodowo i delikatnie – tak mniej więcej smakuje Glen Spey, whisky z najmniej znanej gorzelni z ważnego dla świata whisky miasteczka Rothes. Wersja od Vintage Malt Whisky to single cask (tylko 360 butelek!) bez filtracji, barwienia i butelkowana z naturalną mocą beczki. Do tego finisz po porto, czyli letni kompot z czerwonych/ciemnych owoców. Gładko i bardzo, bardzo przyjemnie…

1. Glen Spey 11yo 2010/2021 Port Wood Finish The Coopers Choice Single Cask 54,5%

Co oczywiste – 10 wybranych bottlingów, o których mieliście przed chwilą możliwość poczytać nie wyczerpuje głównego tematu artykułu. No bo co z takimi gorzelniami jak np. Kininvie, czy Balmenach? Jedno jest pewne – w najbliższych latach proporcje będą się zmieniać. Tym bardziej, że trwa boom na whisky, który może przynieść całe serie oficjalnych bottlingów z zakładów, o których byśmy w tym kontekście nawet nie pomyśleli. Zatem – trzeba (tylko) czekać…

To oczywiście nie wszystko

Po więcej historii i dobrej whisky