Czytaj dalej

Whisky w świecie filmu




Whisky produkowana jest od stuleci. Na całym świecie.

I tak naprawdę nie jest ważne, kto był pierwszy – Szkocja, czy Irlandia.

Tym bardziej, że dzisiaj nie ma większego problemu, by zakupić whisky rodem z Japonii, Tajwanu, Indii, czy nawet Izraela.

Whisky to fenomen, również popkultury.
I o tym będzie ten tekst.

Fenomen popkultury




Ten tekst nie do końca będzie o tym.

Zasadniczo – będzie, ale obejmie tylko jeden wycinek całości.

Popkultura to szerokie pojęcie, zawęźmy go jednak do jednej jego składowej.

Świat filmu. Mainstreamowy. Niezależny. Różny. Niezwykle bogaty.

A w nim whisky. I o whisky.

Nie o tym będzie ten tekst

The Macallan prosto z Bonda

Zaczynamy z grubej rury. „Skyfall” z 2012 roku w reżyserii Sama Mendesa.

Jeden z lepszych „Bondów”.

Tytułowego agenta gra tu oczywiście Daniel Craig, zaś jego głównego oponenta rewelacyjny Javier Bardem.

I to on, w sławetnej scenie, częstuje Bonda niczym innym jak 50-letnim Macallanem 1962.

A co potem się dzieje – to już trzeba obejrzeć. Koniecznie!

O pewnej beczce
z Malt Mill

Malt Mill to gorzelnia o filmowej wręcz historii.

Działała w latach 1908-1962 na terenie gorzelni Lagavulin i, przynajmniej w zamyśle, miała być repliką sąsiadki – Laphroaig.

I o, fikcyjnym niestety, destylacie z tejże gorzelni traktuje rewelacyjny komediodramat Kena Loacha z 2012 roku – „Whisky dla aniołów”.

Pozycja obowiązkowa!

Cutty Sark w obrazie nagrodzonym Oskarami




W 2018 roku powstał znakomity komediodramat w reżyserii Petera Farrelly’ego – „Green Book”.

Film opowiada o drobnym cwaniaczku (Vigo Mortensen), który zostaje szoferem czarnoskórego muzyka (Mahershala Ali) z wyższych sfer.

W tym nagrodzonym 3 Oskarami obrazie ulubioną whisky głównego bohatera jest Cutty Sark. I raczej nic w tym dziwnego…

„Legenda telewizji”, The Glenlivet i…

Dylogia stworzona przez Adama McKaya „Anchorman” (pol. „Legenda telewizji”) z lat 2004 i 2013, to dwie świetne komedie ze znakomitymi Willem Ferrellem i Christiną Applegate w głównych rolach.

Ferrell gra popularnego redaktora telewizyjnego Rona Burgundy’ego, który, tak przy okazji, jest mega dupkiem. A do tego wielkim fanem szkockiej (ogólnie).

Poza sceną, gdy zamawia The Glenlivet „na trzy palce”, warto wspomnieć coś jeszcze. Dzięki obu filmom powstała blended whisky… Ron Burgundy Great Odin’s Raven Special Reserve. Świetny pomysł, nieprawdaż?

Znów TV i naprawdę niezła whisky…

W pewnym filmie zagrali razem tak mało znani aktorzy jak Diane Keaton, Rachel McAdams i Harrison Ford. Obraz ten, zatytułowany „Dzień dobry TV”, nakręcił w 2010 roku Roger Michell.

Sam film opowiada o problemach pewnego programu telewizji śniadaniowej, ale tu nie o tym. Jest tam taka piękna scena, kiedy Mike (Ford) pokazuje Becky (McAdams) butelkę jakże zacnej 40-letniej Bruichladdich.

A co przy tym mówi, to już sami sprawdźcie…

Hibiki w dłoni Billa Murraya z Malt Mill

Przepiękny film Soffi Coppoli „Między słowami” powstał w 2003 roku.

Główne role grają tam Bill Murray i Scarlett Johansson.

Rzecz dzieje się w Tokio, gdzie dwoje ludzi zbliża się do siebie dzięki bezsenności i osamotnieniu.

I tu dochodzimy do clou. Otóż Murray gra tu zapomnianego gwiazdora kręcącego reklamę whisky.

Tą whisky jest perła w koronie koncernu Suntory – rzadka 17-letnia Hibiki…

Lagavulin i… apokalipsa zombie!

Jest taka scena w horrorze Danny’ego Boyle’a z 2002 roku „28 dni później”… Niejaki Jim (w tej roli Cillian Murphy, znany, nota bene, z „Peaky Blinders”) spotyka na swej drodze garstkę ocalałych z zombie apokalipsy, w tym szabrownika Franka (Brendan Gleeson).

Tenże Frank upomina Jima w supermarkecie kiedy ten wybiera whisky. Po czym czyta etykietę 16-letniej Lagavulin i ściąga z półki…4 butelki.

Laga w każdych warunkach da radę!

SS Politician i 250 tysięcy butelek whisky


Zapomniany film z 1949 roku pod wielce znaczącym tytułem „Whisky galore” („Mnóstwo whisky” oparty jest na prawdziwych, przerażających wręcz dla każdego wielbiciela whisky wydarzeniach.

No bo jak inaczej nazwać wydarzenie, gdzie pewien statek (SS Politician) tonie mając na swym pokładzie aż 250 tysięcy butelek szkockiej?

Toż to zgroza! Uwaga – w 2016 roku powstał remake tego filmu!

Kultowy film, gdzie Polacy potrafią!

Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, by jakikolwiek Polak nie widział nigdy choć raz kultowej polskiej produkcji w reżyserii Juliusza Machulskiego „Vabank II, czyli riposta”.

Mamy tam do czynienia z jedną z najpiękniej odegranych scen z whisky w roli głównej. Rozmawiają nieodżałowany Leonard Pietraszak i równie świetny Bronisła Wrocławski.

I to piękne spolszczenie nazwy „najlepszej whisky na świecie” przez Pana Pietraszaka… Ech…

Mark Hamill z chęcią się napije…

Całkiem niedawno, bo w 2015 roku, Matthew Vaughn nakręcił film „Kingsman: Tajne służby”.

Mamy tam cudowną wręcz scenę, oczywiście również pełną walki, gdzie przestraszony profesor Arnold (Mark Hamill) zostaje poczęstowany przez napastników niczego sobie whisky – mowa o Dalmore z roku 1962.

Czy zdąży jej skosztować (jak Daniel Craig zdążył Macallana z 1962 roku w „Skyfall”)?...




Oczywiście nie wyczerpaliśmy wszystkich przykładów, gdzie whisky występuje w filmach.

Nie wspomnieliśmy m. in. o polskich „Hydrozagadce” z 1970 roku (znów Ballantine’s) i „Misiu” z 1980 roku (wiadomo co), czy „Pojutrze” Rolanda Emmericha z 2004 roku (Balvenie 12yo Double Wood).

W części filmów „występują” również fikcyjne marki. Do tego dochodzą seriale, ale to już temat na osobny artykuł…

Temat szerszy

Zaglądaj na kukunawa.pl

Po więcej historii i dobrej whisky