Czytaj dalej

Łączenie whisky z jedzeniem - o czym pamiętać?




O wiele prostsze i mniej skomplikowane wydaje się być komponowanie wina do konkretnych potraw - bo nie ma chyba osoby, która nie wie, że czerwone wino najlepiej smakuje w towarzystwie dziczyzny, a białe w duecie z serami czy rybami.

A jak jest w przypadku whisky?

Z czym łączyć bursztynowy trunek, aby wydobyć głębię zarówno jednego, jak i drugiego składnika, czyli jedzenia i alkoholu?

Łączenie mocnego alkoholu z jedzeniem jest nie lada wyzwaniem.

Idealna kompozycja aromatów



Przed przystąpieniem do próby stworzenia duetu idealnego, warto pamiętać, że nie ma jednej, utartej i właściwej ścieżki.

Percepcja smaków, aromatów i tekstur jest sprawą indywidualną i dyskusyjną.

Możemy próbować samodzielnie komponować whisky z jedzeniem lub poradzić się eksperta w tej dziedzinie.

Aby kolacja czy degustacja przebiegła pomyślnie, warto pamiętać o kilku podstawowych kwestiach.

Temperatura

Alkohol przed samą degustacją powinien być obowiązkowo trzymany w temperaturze pokojowej.

Takie postępowanie umożliwi wydobycie z trunku wszystkich smaków i aromatów.

Dodanie niewielkiej ilości wody do whisky zintensyfikuje paletę smakowo-zapachową oraz ułatwi wyróżnienie poszczególnych nut.

Co ciekawe – reakcja niedoświadczonej osoby w piciu mocnych trunków, po spróbowaniu whisky może być taka sama, jak reakcja po zjedzeniu bardzo ostrej przyprawy – podrażnione kubki smakowe przestaną właściwie odbierać smaki i tekstury.

Kontrast lub podobieństwo

Jedzenie i alkohol można łączyć na zasadzie podobieństw lub przeciwieństw.

Równie dobrze sprawdza się zestawienie bliźniaczych nut smakowo-aromatycznych pojawiających się w daniu i w whisky, jak i kontrastowe połączenie słodkich nut destylatu z posiłkiem przyprawionym chilli czy czosnkiem.

Ryby i owoce morza

Whisky, która dojrzewa w dębowych beczkach, przepełniona jest słodyczą miodu, wanilii i przypraw.

Taki trunek doskonale pasuje do ostryg, sushi czy wędzonych ryb.

Wybierając alkohol do kolacji czy obiadu, warto zwrócić uwagę na to, w jakiej beczce dojrzewał destylat i jak długo trwał ów proces.

ARDMORE TRADITION PEATED 40%

Desery

Bursztynowy trunek i czekolada – szczególnie tradycyjna, gorzka, to duet idealny.

Whisky fantastycznie łączy się z deserami na bazie czekolady czy ciastek.

W przypadku ciasteczek korzennych, takich jak np. pierniki dobrze sprawdzi się whisky, która dojrzewała w beczce po sherry.

Niezależnie od tego, którą whisky wybierzemy – słodki deser, przełamie wytrawny charakter trunku.

BENROMACH 10Y NEW WHITE 43%

Owoce i sery

Szkocka whisky fenomenalnie smakuje w towarzystwie sera cheddar czy goudy. Dopełnieniem posiłku mogą być wówczas słone krakersy.

Charakter whisky podbiją również suszone bakalie – morele, żurawina czy jabłka. Ze świeżych owoców dobrze sprawdzają się pomarańcze.

Amatorzy serów pleśniowych powinni stawiać na niezawodny duet whisky i camembert. Gorgonzola może być bowiem zbyt ostra w smaku.

BALBLAIR 15Y 46%

Mięso

Haggis – szkocka kaszanka byłaby idealnym kompanem dla szkockiej whisky, ale nie każdy jest amatorem smaku tego dania.

Innym dobrym połączeniem jest bursztynowy trunek dopełniający soczystą pierś z kurczaka.

Do czerwonych mięs sprawdzi się whisky o głębszym aromacie – taka, która leżakowała w beczce po sherry, wypełniona smakami suszonych owoców i korzennych przypraw.

BRUICHLADDICH PORT CHARLOTTE 50%

Zaglądaj na kukunawa.pl

Po więcej historii i dobrej whisky