JOHNNIE WALKER WHISKY
Z DŻENTELMENEM
NA ETYKIECIE

Czytaj dalej

W dynamicznie rozwijających się czasach, produkty i ich historie muszą nadążać za tempem zmian. Wiele marek powstaje, duża część znika, a niektóre zyskują na popularności, podczas gdy inne tracą znaczenie. Nazwa whisky może mieć bezpośredni związek z miejscem powstania trunku lub ze stałym elementem historii produktu. Wiele alkoholi nosi imię i nazwisko swoich twórców - to właśnie ten ostatni typ produktów, pozwolił na zachowanie w pamięci, narodowości i nazwiska pionierów świata whisky. W blasku jupiterów człowiek jest bardzo widoczny, a wraz z tą widocznością ukazują się jego wszelkie wady i potknięcia. Jeżeli doda się do tego fakt, że jest się niedoścignionym liderem stawki, staje się wówczas obiektem ataków oraz głównym celem wyścigu po złoto. Taki los od dłuższego czasu jest udziałem marki Johnnie Walker, będącej najczęściej sprzedawaną szkocką whisky. Obecnie marka ta nie należy już do rodziny Walkerów,
a jest częścią giganta alkoholowego - Diageo.
Jednak kluczowy element, jakim jest nazwa, pozostał, a to ona zaprowadzi każdego, kto zdecyduje się poznać historię marki do jej twórcy.

Barwna historia trunku zaczyna się w pierwszej połowie XIX w. kiedy to John Walker staje się właścicielem niewielkiego z początku sklepu
z artykułami kolonialnymi. Sprzedaż rodzinnego gospodarstwa pozwoliła mu na zmianę otoczenia
i rozpoczęcie własnego biznesu.
Z początku jego działalność nie miała wiele wspólnego z produkcją whisky. Ponoć talent do trafnego łączenia smaków objawił się u Johnniego podczas mieszania herbat.

i Alexander

John

Kluczową rolę w tym procesie, odegrał syn twórcy marki – Alexander, który zapoczątkował wszelkie zabiegi, mające na celu, wprowadzić trunek do szerokiej dystrybucji. To właśnie Alexander przedłożył trzy pierwsze mieszanki, które dały podwaliny pod wielowiekowe dziedzictwo marki.
Nie wszystkie przetrwały do dnia dzisiejszego –
jak np. pierwszy z trunków nazwany Old Highland. 

Zdolność ta, trenowana i rozwijana, umożliwiła dobre łączenie destylatów pochodzących z różnych gorzelni. Powstająca z ich połączenia synergia, podnosiła jakość tworzonej mieszanki ponad charakter, jaki prezentowały poszczególne składniki. Jak się okazało, sam talent to za mało - nawet w XIX wieku. Dobry produkt tak kiedyś, jak i dzisiaj potrzebuje działań promocyjnych, aby zaznaczyć swoją obecność na rynku.

Kolejne w odrobinę zmienionej formie, po dziś dzień, są jednymi z najlepiej sprzedających się trunków
w swojej kategorii. Pierwsza z nich, a druga
w kolejności powstania, to Old Highland Special,
której etykieta odróżniała się czerwonym kolorem. Następnie światło dzienne ujrzał trunek nazwany
Old Highland Extra Special  - opatrzony on został czarną etykietą. Kolory te, na stałe przylgnęły do marki i stały się jednym z nieodłącznych jej elementów. Kolejnym ze stałych elementów marki
i chyba najbardziej emblematycznych, to postać kroczącego dżentelmena. Ta jednak nie jest już zasługą ani Johna czy jego syna Alexandra,
a kolejnego pokolenia rodziny Walkerów.

pokolenie

Kolejne

Początek XX w. przyniósł rodzinnemu biznesowi zdobycie kolejnych rynków i dalsze prace nad rozwojem marki.
Trud działań i sukcesy na tym polu, to już zasługa trzeciego pokolenia rodziny - Aleksandra II
i Johnna Pattersona – to oni wraz z rysownikiem
i karykaturzystą Tomem Brownem stworzyli
postać kroczącego dżentelmena. 

Trudne do przewidzenia zmienne losy, nie przeszkodziły kroczącemu bohaterowi, podróżować dzielnie poprzez trudny wojen XX w. i związane
z nimi kryzysy gospodarcze.
Finalnie pomimo przejęć i konsolidacji, marka posiadła coś, co okazało się ponadczasową
i przestrzenną wartością - rozpoznawalność.
Pomimo zmiennych losów oraz idących za tym
zmian właściciela czy rozszerzenia palety kolorystycznej, tożsamość została utrzymana
i stale rozprzestrzenia się, tworząc kontrowersje pośród ekspertów oraz będąc początkiem drogi
w świecie whisky, dla wielu młodych adeptów.

Wystawiony na ocenę

Bardzo szerokie portfolio oraz mnogość edycji limitowanych, rekompensuje ewentualne niezadowolenie ze smaku podstawowych edycji. Niestety i tutaj zdarzają się przypadki nie współmiernie wysokiej ceny trunków, w stosunku
do prezentowanej jakości. 

Niska cena podstawowych edycji oraz szeroka dystrybucja sprawiają, że większość osób ma dużą szansę na kontakt z tym brandem. Skala, z jaką whisky ta jest obecnie wytwarzana, przyćmiewa wiele innych produktów, rzucając cień na jakość
czy rzetelność samego towaru.

Poznawszy odrobinę bliżej markę oraz osoby stojące za jej początkiem, oraz istotę samego kroczącego dżentelmena, warto zastanowić się, czym jest ten trunek w dzisiejszych czasach.
W dynamicznie rozwijającej się gałęzi, jaką jest whisky, najłatwiej jest atakować marki czy produkty, które są ogólnie dostępne i znajdują się na szczycie produktywności.

Smak jest parametrem na tyle subiektywnym, że trudno arbitralnie przypisać przeróżnym etykietom oceny czy stałe wartości obowiązujące wszystkich
i każdego z osobna. Jednak pytanie zasadnicze brzmi - czy kupując butelkę trunku, chce się płacić za jego historie czy raczej za zawartość i walory smakowe, jakie ona prezentuje?
Odpowiedź brzmi - jedno nie wyklucza drugiego,
a niejednokrotnie, nie łatwo jest te dwie rzeczy od siebie oddzielić.

Są to jednak w dużej mierze opinie bardzo subiektywne i możliwość ich weryfikacji daje jedynie własna ocena sensoryczna.
Czy w świetle tych informacji, istnieje cokolwiek,
co stanowi pewność w kontekście wspomnianej marki Johnnie Walker. Istotna jest opisana tradycja
i przywiązanie do brandu oraz wartości. 

Co dziś marka Johnnie Walker ma do zaoferowania?

Marka jest częścią alkoholowego giganta,
będącego właścicielem największej liczby gorzelni
w Szkocji i nie tylko. Gwarantuje to dostęp do olbrzymiej ilości beczek, o różnorodnym charakterze.
Daje to pewność i powtarzalność każdej partii. Wprowadzane są ciekawe limitowane serie, przedstawiające odmienny charakter niż te,
stale dostępne na rynku.
Tworzenie eksperymentalnych edycji dostępnych
w dużym nakładzie i atrakcyjnej cenie.

Marka ta wielokrotnie łączyła się cross marketing
ze światem motoryzacji, kinematografii,
sztuki, historii czy nawet astrologii.
To, co wydaje się jednak największą wartością
marki i może być uosobieniem kroczącego dżentelmena, to jego postawa - nieustannie
i nieustępliwie przemierzająca świat.
W każdą z tych podróży zabiera ze sobą nowych, młodych adeptów, którzy w ten sposób rozpoczynają swoją przygodę ze światem alkoholi mocnych.
Dla jednych są to epizodyczne podróże, inni zaś rozmiłowani, sięgają po kolejne edycje i kolory marki, pnąc się i odkrywając złożoność zagadnienia.
Są i tacy, którzy dostrzegając braki i niedoskonałości, sięgają po trunki bardziej wyrafinowane.
Nie zważając na krytykę i oceny, dżentelmen nadal śmiało kroczy, nie zamierzając zwalniać. Dostosowuje się do biegu czasu i zmieniających się trendów, niekiedy adaptując się, a kiedy indziej sam je kreując. Niezależnie od tego, czy jesteśmy jego orędownikami, czy przeciwnikami, jest on
z pewnością, nieodłącznym elementem i kluczowym ogniwem świata i biznesu, jakim jest whisky.

Po więcej historii i dobrej whisky

Zaglądaj na kukunawa.pl