Oficjalna organizacja handlowa branży whisky – Stowarzyszenie Szkockiej Whisky odpowiada za reprezentowanie trunku w kwestiach narodowych i międzynarodowych.
Do zadań Stowarzyszenia należy między innymi nadzorowanie przestrzegania
właściwego wykorzystywania terminu „Scotch” („szkocka”), a także szeroko pojęty marketing. Scotch Whisky Association podzieliło szkockie gorzelnie według czterech głównych regionów produkcji whisky – Highlands, Lowlands, Islay
i Speyside.
Czy główne regiony produkcji whisky mają wpływ na smak trunku?
Poszczególne regiony produkcji whisky, znacząco różnią się pomiędzy sobą ilością działających na ich terenie gorzelni. Jednym z powodów takiej klasyfikacji było to, że w okresie 1784-1816 na północy i na południu od granicy gór Highland
Line, stosowane były różne stawki akcyzy.
Ciekawostką jest fakt, że zakłady na wyspie Jura, pomimo iż znajdują się bliżej wyspy Islay, sklasyfikowano jako należące do regionu Highland.
Degustujący whisky, często posługują się zwrotami, takimi jak „typowy dla regionu Islay” czy „mający charakter Speyside”.
Co to w ogóle oznacza? Najprostszym wyjaśnieniem jest położenie geograficzne – panujący w dany miejscu
klimat, bezpośrednio oddziałuje i wpływa na smak, aromat czy nawet kolor trunku, wytwarzanego na danym obszarze.
Podsumowując - whisky słodowe można różnicować w zależności od położenia geograficznego.
W regionie Speyside znajduje się duże nagromadzenie destylarni, co ma związek z doskonałą jakością tutejszej wody oraz bogatą historią nielegalnego gorzelnictwa (które kwitło, gdyż region ten jest mocno odizolowany od pozostałych terenów).
Góry w Speyside są porośnięte torfem i wrzosem, który pokrywa cienką warstwą kwarc i granit.
Według specjalistów najlepsza woda do produkcji whisky jest miękka, a taka właśnie płynie przez torf porastający granit w dolinie rzeki Spey. Co ważne w Speyside znajdują się liczne uprawy jęczmienia – kombinacja wszystkich niezbędnych składników do produkcji whisky przyczyniła się do dynamicznego wzrostu liczby funkcjonujących na tym obszarze zakładów.
Według niektórych na smak trunku wpływa woda i jęczmień (co jest jednoznaczne z lokalizacją geograficzną) – ich pochodzenie, sposób, wykorzystania, jakość itp. Czy jest to jednak prawda?
Przepisy Unii Europejskiej ściśle określają
poziom czystości wody, używanej w produkcji spożywczej, a więc w wytwarzaniu alkoholu. Podobnie wygląda kwestia zasilania pieców – w XX wieku producenci stopniowo odeszli od suszenia jęczmienia za pomocą pieców opalanych torfem,
na rzecz elektrycznie, olejowo i gazowo zasilanych urządzeń. Gorzelnie eksperymentowały, czego rezultatem były różnorodne produkty, o odmiennym charakterze, nie zawsze „typowym” dla danego regionu.
A może nie tylko woda, torf i jęczmień wpływają na smak whisky?
Wiele destylarni pozyskuje słodowany jęczmień z komercyjnych wytwórni, a nie z samodzielnego słodowania, w tradycyjny sposób. Niektóre zakłady butelkują trunki centralnie, wykorzystując do tego inne źródła wody, niż te z gorzelni.
Kadzie fermentacyjne wykonane z drewna ustąpiły miejsca kadziom ze stali nierdzewnej. Na smak trunku wpływa również proces dojrzewania w beczkach.
Wszystko to prowadzi do wniosku, że na charakter whisky nie wpływa wyłącznie
region, z którego trunek pochodzi, a generalna klasyfikacja pozbawiona jest właściwego znaczenia.
Przedstawione wyżej fakty, skłaniają do refleksji – czemu ma służyć regionalizacja produkcji whisky na obszarze Szkocji?
Odpowiadając na to pytanie przewrotnie, można pochylić się nad odpowiedzią, która brzmi „aby łatwiej można
je było znaleźć na mapie”. W stwierdzeniu tym jest wiele prawdy - wybierając się do Szkocji, dobrze jest odwiedzić kilka gorzelni, z bogatą historią i sprawdzić, czy faktycznie trunki w nich produkowane różnią się w zależności
od regionu.