Czytaj dalej

Ballantine's whisky

Początki marki Ballantine's sięgają 1827 roku, kiedy to syn farmera Archibalda Ballantine'a – George Ballantine, stał się właścicielem sklepu z artykułami kolonialnymi przy ulicy Cowgate w Edynburgu.

Sukces biznesowy Georga był pośrednio wynikiem epidemii filoksery, która spowodowała większe zainteresowanie spragnionych mocnych trunków Anglików - whisky z północy.

II połowa XIX wieku to rozkwit popularności trunków takich jak single malty Talisker, Old Glenlivet czy blendów – Ballantine's Fine Old Highland Whisky.

Wszystkie wymienione whisky sprzedawało przedsiębiorstwo Ballantine'a.

Początki historii marki

Następcy

George Ballantine zmarł w roku 1891, a jego firmę przejęli synowie, którzy rozwinęli rodzinny biznes.

Sklep Ballantine'sów stał się znany w całym Edynburgu, a sprzedawana w nim whisky cieszyła się nie mniejszym powodzeniem.

Trunki Ballantine's wyróżniały się delikatnością, równowagą, słodyczą.

Co ciekawe – od 1895 roku whisky Ballantine's pojawiała się na królewskim dworze.

Kolejni właściciele

Spadkobiercy Georga sprzedali firmę w roku 1919, a każdy kolejny właściciel dalej z powodzeniem rozwijał biznes – przedsiębiorstwo przejęło między innymi gorzelnie Miltonduff, Glenburgie, a także stocznię w Dumbarton, którą przekształcono w największą zbożową destylarnię w Europie (w roku 1938).

Niedługo potem do przedsiębiorstwa należały zakłady Glencadam, Scapa oraz Balblair.

Dali radę prohibicji

W czasach panującej na terenie Stanów Zjednoczonych prohibicji, właścicielami gorzelni był James Barclay i R.M. McKinlay.

Operatywni biznesmeni eksportowali whisky do Kanady, a stamtąd przerzucali trunki za jej południową granicę.

Cały proces zaowocował między innymi tym, że po uchyleniu prohibicji, właściciele Ballantine'sa dysponowali sprawnie działającą siecią dystrybucyjną.

W zależności od miejsca


Sam charakter Ballantine'sa zdeterminowany jest w dużej mierze miejscem, z którym trunek jest związany.

Jedna z najstarszych destylarni w regionie Speyside, produkująca szkocką whisky słodową – Glenburgie, dostarcza kluczowy składnik potrzebny do wytwarzania Ballantine'sa.

To z tego miejsca trunek czerpie ciekawy posmak gruszek i jabłek.

Nuty kwiatowo-ziołowe w omawianej whisky to z kolei zasługa gorzelni Miltonduff, a Scapa dba o wyjątkową kremową słodycz Ballantine'sa.

Bogate portfolio

Oferta Ballantine'sa zaskakuje różnorodnością, która jest w stanie sprostać nawet najbardziej wymagającym gustom.

Najpopularniejsza pozycja w portfolio – Ballantine's Finest zawdzięcza wyjątkowy smak destylatom z dwóch gorzelni – Miltonduff i Glenburgie.

Dzięki nim w trunku pobrzmiewają nuty między innymi czekolady i wanilii.

Herb

Na etykiecie, umieszczonej na butelce Ballantine'sa widnieje herb, który przedstawia cztery elementy, z których powstaje whisky – źdźbło jęczmienia, czystą wodę, alembik i beczkę.

Wspomniany herb przedsiębiorstwo otrzymało w roku 1938 od Wielkiego Herolda Szkocji – Lorda Lwa.

Na herbie dominują dwa kolory – błękitny i złoty, które mają odzwierciedlać barwę wody i jęczmienia.

Ciekawostki

Według opowieści magazynów Ballantine'sa w Dumbuck pilnuje straż złożona z.. białych gęsi. Podobno jest to zasługa Ronalda Cowana, który swego czasu był pracownikiem gorzelni i ornitologiem z zamiłowania.

Gęsi mające doskonały słuch i bystry wzrok podnosiły alarm za każdym razem, gdy zobaczyły lub usłyszały coś niepokojącego.

Szkocka Warta – bo tak nazywano gęsi, stały się swego rodzaju atrakcją turystyczną. Do opieki nad ptactwem został nawet zatrudniony specjalny gęsiarz, którego zadaniem było głównie odganianie lisów. O gęsiach powstało kilka programów przyrodniczych.

Zaglądaj na kukunawa.pl

Po więcej historii i dobrej whisky