Czytaj dalej
to jedna z wielu gorzelni, które powstały na fali boomu na whisky w ostatnich latach XIX wieku. Jest to też jedna z wielu destylarni, których budynki zaprojektował słynny Charles C. Doig. Jej grubo już ponad-stuletnia historia od samego początku ściśle powiązana jest z marką znanego blenda – Dewar’s.
Aberfeldy
Markę mieszanej whisky Dewar’s na rynek wprowadził w 1846 roku urodzony w 1805 roku przedsiębiorca John Dewar Sr. Dewar początkowo jako dwudziestokilkulatek rozpoczął pracę u swego kuzyna Alexa MacDonalda w sklepie z winami w Perth. We wspomnianym już 1846 roku założył własną firmę John Dewar & Sons i stworzył autorską markę blended whisky – Dewar’s.
Na początku była Dewar’s
Zanim przejdziemy do właściwej części historii gorzelni Aberfeldy – ciekawostka. Zanim synowie Johna Dewara założyli własną Aberfeldy pod koniec XIX wieku, w latach 1830-1849 w rejonie Perthshire działała „pierwotna” destylarnia o tejże nazwie, zaś w jej działalność zaangażowani byli Peter McIntosh i John McDonald.
Dwie Aberfeldy
Budowę Aberfeldy rozpoczęto w 1896 roku, zaś pierwsze destylaty spłynęły z alembików pod koniec 1898 roku. Oficjalnymi założycielami zakładu byli dwaj synowie Johna Sr. – John Jr. i Thomas. Podwaliny pod przyszły sukces destylarni dał w szczególności Thomas, zwany „Tommym”. W 1892 roku wyruszył on w 2-letnią podróż po 26 krajach, gdzie zajął się zwiększaniem sieci agencyjno-sprzedażowych coraz popularniejszej whisky Dewar’s.
Dwaj synowie i „ich” gorzelnia
Tommy Dewar był idealnym człowiekiem od marketingu marki. Ekstrawertyk, który umiał rozszerzyć zasięgi rodzinnej firmy innymi, dużo bardziej niż dziś pracochłonnymi sposobami. To on był nabywcą jednej z pierwszych reklam ruchomych obrazów dla Dewar’s whisky. To on był 3 w historii Wielkiej Brytanii nabywcą auta (po Thomasie Liptonie – tym od herbaty i …Jego Królewskiej Wysokości Księciu Walii!). Postać iście nietuzinkowa.
Tommy
Gorzelnia Aberfeldy stanęła w centralnej Szkocji (u podnóża Centrals Highlands), w hrabstwie Pertshire, na obrzeżach małego miasteczka targowego Aberfeldy leżącego nad rzeką Tay i jeziorem Loch Tay. Samo położenie zakładu nie jest przypadkowe – to zaledwie 2 mile od Shenvail, miejsca urodzenia Johna Dewara Sr. Najbliżej położonymi gorzelniami są Blair Athol, The Glenturret i Edradour/Edradour No2.
Położenie
Nazwa Aberfeldy to zbitek dwóch słów, z czego pierwszy człon „Aber” ma pochodzenie brytońsko-piktyjskie i oznacza „Ujście rzeki”. Drugi wywodzi się ze staro-gaelickiego „Phellaidh” i odnosi się do chrześcijańskiego misjonarza, Świętego Paldoca/Palldiusa. Całość można więc przetłumaczyć jako „U zbiegu/ujścia[rzeki} Palladius/Paldoc”.
Etymologia nazwy
Aberfeldy stanęła w miejscu dawnego browaru, skąd do dziś czerpie się wodę do produkcji z arcyciekawego źródła. Źródło to, noszące nazwę Pitilie Burn, jest ze wszech miar wyjątkowe. Po dziś dzień wypłukuje się zeń… złoto! Abstrahując – Aberfeldy powstała jako tzw. koń roboczy, czyli po to, by zapewnić odpowiednią ilość słodowego destylatu dla niezwykle popularnej już na przełomie XIX i XX wieku whisky mieszanej Dewar’s. Swą historię zaczęła pisać w 1898 roku, a już w rok później na rynku zadebiutowała znana do dziś wersja Dewar’s – White Label.
Początki płynnego „złota”
Aberfeldy, na szczęście, suchą stopą przeszła przez tzw. Pattison crash, nie oparła się jednakże niedoborom jęczmienia podczas dwóch światowych wojen. W latach 1917-1919 i 1942-1944 produkcję czasowo wstrzymywano. W międzyczasie, w latach 1915-1925, pieczę nad Aberfeldy sprawowała firma James Buchanan & Co., która, wraz z John Dewar & Sons i John Walker & Son połączyła się w 1925 roku w DCL (Distillers Company Limited – obecne Diageo). Od 1930 roku zakładem zarządzać będzie spółka zależna DCL – SMD (Scottish Malt Distillers).
Wojny, przestoje i zmiany właścicieli
DCL, również pod wodzą United Distillers, rządziła w Aberfeldy aż do 1998 roku, czyli przez ponad 70 lat. Po II Wojnie Światowej popyt na whisky sukcesywnie rósł, toteż zdecydowano się powiększyć moce produkcyjne. W latach 1972-1973 gorzelnię przebudowano, zwiększono liczbę kadzi fermentacyjnych (z 4 do 8) i alembików (z 2 do obecnych 4). Zrezygnowano także z własnych słodowni podłogowych i zbudowano zakład tzw. ciemnych ziaren (wykorzystujący odpadki poprodukcyjne i przerabiający je na paszę dla zwierząt).
II połowa XX wieku w Aberfeldy
W 1998 roku Diageo zostało zmuszone do dywersyfikacji swego portfela przez urząd antymonopolowy. Gorzelnia Aberfeldy oraz prawa do marki whisky Dewar’s, a także destylarnie Royal Brackla, Aultmore i Craigellachie, zostały zakupinoe przez koncern Bacardi- Martini. Niebagatelna kwota transakcji za te wszystkie dobra opiewała na skromne 1,1 miliarda funtów…
Bacardi wkracza do gry
W 1927 roku Aberfeldy wyprodukowała pierwszy na świecie dokumentalny film, którego treść stanowiły metody produkcji i blendingu whisky. Od 2000 roku filmem tym może się chwalić w iście imponującym centrum dla zwiedzających, które wybudowano na terenie starych słodowni i nazwano Dewar’s World of Whisky. Znajdziemy tu salon degustacyjny, bar, czy kawiarnię, w ofercie są oczywiście także wycieczki po gorzelni, w tym także w naszym rodzimym języku!
Dewar’s World of Whisky
Produkcja w Aberfeldy jest dość duża i wynosi 3,3 miliona litrów destylatu rocznie. Nietorfowy słód (tylko w początkowych latach istnienia gorzelni wykorzystywano torf) pozyskiwany jest z zewnętrznych słodowni, woda pochodzi zaś ze złotonośnego i bogatego w minerały źródła Pitilie Burn. Do długiej (65-85 godzin) fermentacji wykorzystuje się 8 kadzi ze stali nierdzewnej i 2 kadzie drewniane.
Produkcja w Aberfeldy
Destylacja odbywa się za pomocą 2 par alembików. Większość whisky leżakowana jest w beczkach po bourbonie, w małej ilości wykorzystuje się też beczki po sherry lub innych alkoholach (do edycji limitowanych, np. po winach z Bordeaux). Rozmiary beczek to barrels, hogsheads i butts.
Produkcja w Aberfeldy
Długa fermentacja, nietorfowy słód – wszystko to ma wpływ na łagodny charakter whisky z Aberfeldy. Do tego woda ze złotonośnego źródełka – dzięki temu wszystkiemu whisky z Aberfeldy jest niezwykle subtelna, uderza w słodkie tony, z przewagą akcentu miodu, pszczelego wosku, ciepłych przypraw i dębu.
Charakter whisky z Aberfeldy
99% whisky produkowanej w Aberfeldy trafia do blenda Dewar’s. Na szczęście od 2000 roku możemy cieszyć się wersją single malt – w tym wypadku 12-letnią. W obecnym dossier, które rebranding przeszło w 2014 roku, oprócz 12-latki znajdziemy też wersje 16 i 21-letnią oraz kilka limitowanych pozycji – 15yo Napa Valley Red Wine Cask, 16yo i 21yo Madeira Cask oraz 18yo French Red Wine Cask i Tuscan Red Wine Cask.
Portfolio
Charakter whisky z Aberfeldy działa tylko na jej korzyść. Oczywiście gros jej zasobów wykorzystywanych jest do komponowania Dewar’s Blended Whisky, ale i bez tej marki single malty z Aberfeldy spokojnie by się obroniły. Poza tym potężny właściciel zapewnia konieczny spokój i dużą dozę pewności, które tak potrzebne są w prowadzeniu biznesu. Oby tylko więcej słodowej Aberfeldy. Oby!
Przyszłość